Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jeremiks z miasteczka Żywiec. Mam przejechane 56876.00 kilometrów w tym 8191.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



2014
baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jeremiks.bikestats.pl
free counters Pogoda w Żywcu

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
103.00 km 10.00 km teren
04:27 h 23.15 km/h:
Maks. pr.:56.50 km/h
Temperatura:23.0

górki...

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 7

Trasa niemal w całości szyta podczas jazdy... Cały czas zanosiło się na deszcz, więc non stop zmienialiśmy kierunek jazdy. Ochota na konkretny górzysty wypad była ogromna, więc szukaliśmy podjazdów. Udało się zaliczyć Przełęcz Rychwałdzką, Przełęcz Kocierską oraz Kocońską Górę (oczywiście trudniejsza wersja). Przy takiej temp. podjeżdżało się zarąbiście :)) W sumie mimo dziwnej aury, wyjazd bardzo udany. Moc była z nami!!!
Świnna - Pewel Mała - Rychwałdek - Przełęcz Rychwałdzka - Rychwałd - Łękawica - Kocierz Moszczanicki - Kocierz Rychwałdzki - Przełęcz Kocierska (przez ul. Widokową) - Kocierz Rychwałdzki - Kocierz Moszczanicki - Łękawica - Gilowice - Ślemień - Kocońska Góra - Kurów - Pewelka - Hucisko - Pewel Wielka - Jeleśnia - Przyborów - Sopotnia Mała - Jeleśnia - Pewel Mała - Świnna



Komentarze
k4r3l
| 07:49 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj Nie no, o tej porze miałem kilku godzinną sjestę na wysokości Kalnej, więc się rozminęliśmy :)))
jeremiks
| 07:36 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj Ancorek: Niestety końca deszczu nie widać, wczoraj ledwo objechałem a dziś leje od samego rana, a liczyłem na krótki wypadzik. Stóweczka do mały pikuś, ale dzięki :))
tlenek: Nie dziwię się, bo też w deszczu nie jeżdżę i nie chodzi tutaj o mnie, ale o sprzęt, komórkę itd. Liczę, że jeszcze w tym sezonie wykręcisz kilka "numerów" w postaci np 200 km. Pozdro :))
Qba: Nie wiem o której Ty jechałeś, bo ja z domu wyjechałem o 13:30, więc pewnie dlatego się nie spotkaliśmy :) Forma jest, noga podaje aż miło, a średnia bez szaleństw :))
k4r3l
| 07:21 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj I jak to się stało, że się tym razem nie spotkaliśmy?:) Chociaż mijałem kilku bajkerów :) Niezła forma, żeby takąśrednią utrzymać na setkę :) Gratki:)
tlenek
| 21:37 poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | linkuj jeszcze tylko żeby był koniec pracy :D to byłby czas na jazde :D A tak poważnie to musze wkońcu coś pokręcić, bo już nie mogę, jak leje to się nie chce, a jak jest pogoda to w pracy :/. Gratuluje setki!
Ancorek
| 20:43 poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | linkuj :)) koniec Igrzysk, koniec deszczu (?) i od razu apetyt na stówkę. Gratuluję!
jeremiks
| 18:57 poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | linkuj Dzięki :)) Co z Twoim zdrowiem nie tak??? Może po prostu powinnaś trochę zwolnić, odpocząć? Pomyśl o tym... oczywiście życzę zdrówka!!!!!!!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]