Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jeremiks z miasteczka Żywiec. Mam przejechane 56876.00 kilometrów w tym 8191.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



2014
baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jeremiks.bikestats.pl
free counters Pogoda w Żywcu

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
108.00 km 16.00 km teren
05:02 h 21.46 km/h:
Maks. pr.:59.40 km/h
Temperatura:25.0

5 przełęczy...

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 10.08.2010 | Komentarze 7

Idealny dzień na rower... jechało się wręcz genialnie, wykorzystałem to niemal w 100%. Zaliczyłem (nie lubię tego słowa)Rychwałdek, później pora na Przełęcz Kocierską, szybki zjazd do Targanic i podjazd pod Prz. Targanicką, powrót na Prz. Kocierską (wykręciłem niezły czas), a na zakończenie podjazd pod Prz. Ślemieńską... Forma wręcz rewelacyjna!!!
Habdasówka - Pewel Mała - Rychwałdek - Rychwałd - Łękawica - Kocierz Rychwałdzki - Przełęcz Kocierska - Targanice - Przełęcz Targanicka - Targanice - Sułkowice - Andrychów - Sułkowice - Targanice - Przełęcz Kocierska - Kocierz Rychwałdzki - Kocierz Basie - Łękawica - Gilowice - Ślemień - Przełęcz Ślemieńska - Pewel Ślemieńska - Świnna - Przyłęków - Świnna - Kocurów



Komentarze
webit
| 20:34 czwartek, 12 sierpnia 2010 | linkuj no na żar nie za fajnie - wyszlo cos kolo 38 min ale nie cisnalem raczej lajtowo (nie chcialem znow pasc na podjezdzie na przegiek -- co sie udalo osiagnac ;) wiecej u mnie w blog ;)
jeremiks
| 18:39 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj Kiedyś głównie jeździłem tą drugą drogą... podjazd faktycznie trzyma od samego początku, są fragmenty, że nachylenie przekracza 20%... w tym roku jechałem tam 2 razy... Nie bardzo polecam, bo jest b. wąsko, a auta lubią się tam pojawiać...
jeremiks
| 18:36 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj hehehe... tutaj nie o chwalenie chodzi... po prostu uwielbiam podjazd pod Prz. Kocierską, zarówno od Kocierza jak i Targanic :))
k4r3l
| 21:22 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj że też Ci się chciało wracać na Kocierz:) szaleństwo :) ale jest się przynajmniej czym pochwalić:)
webit
| 20:33 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj a to powodzenia zycze ;) chetnie poczytam gdzie to zajechales ;)

ps ponoc na kocierz da sie wjechac od lekawicy jeszcze inna droga, z nachyleniem ok 20%. nie wiem czy tam jechales kiedys? ja tylko o tym slyszalem...
jeremiks
| 20:26 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj hehehe... cieszę, że czujesz nogę... Mało istotne, który z nas bardziej wprawiony, ważne, że lubimy poszaleć i dobrze się przy tym bawimy ;)). Ciekaw jestem Twojego czasu podjazdu pod Żar... Jutro też chce konkretnie pokręcić... :)))
webit
| 19:52 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj no no mi tez forma wraca, chociaz ja nie taki wprawiony jak Ty ;)
jak pogoda da to w pt. bedzie chwila prawdy - znow na zar wyskocze i porownam czasy ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ieprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]